piątek, 12 sierpnia 2016

TBR na 7ReadUp

Dla niezorientowanych - Martha Oakiss z kanału bloga Secret Books organizuje po raz kolejny maraton czytelniczy 7ReadUp. Więcej info na ten temat znajdziecie na jej blogu:
http://secret-books.blogspot.com/p/readweek.html
TBR jest od 15.08-21.08.2016
Ja nie będę już tłumaczyć tutaj zasad. Jako, że nie chcę narzucać sobie żadnych kategorii książkowych, a ma to być dla mnie tylko zmotywowanie, żeby przeczytać pewne książki, zdecydowałam się na wersję easy. Ostatnio, przez okres maturalny, a także przez oczekiwanie na przyjęcie na studia, kompletnie nie mogłam się skupić na czytaniu. Zaczynałam książki, po czym ich nie kończyłam. Przez to podczas bookathonu nie przeczytałam ani jednej książki w całości, co jest totalnie beznadziejne. Nie wiem czy podczas 7ReadUp uda mi się uzbierać stosik 7 cm, ale chcę dokończyć kilka książek, a to ma być moja motywacja.
A więc tak prezentuje się mój TBR:
1) Stephen King "Lśnienie" - przeczytałam 312 stron, zostało mi ich 208, mam nadzieję skończyć to pierwszego dnia maratonu.
2) "Miasto kości" Cassandry Clare - przeczytałam 322 strony, zostało mi 190 stron. Czytałam już kiedyś "Dary Anioła", chyba w gimnazjum, ale przeczytałam, o ile się nie mylę, tylko dwa pierwsze tomy. Teraz chciałam do tej serii wrócić i przeczytać ją do końca. Mam nadzieję, że w końcu mi się to uda.
3) "Królowa cieni" Sarah J. Maas - tutaj przeczytałam tylko kilka stron, zacznę ją od nowa. Mam zamiar przeczytać 4 tom, bo zaczął się dobrze, ale nie mogłam się zmobilizować.

Poza tym ostatnio zaczęłam "Powietrze, którym oddycha" Brittainy C. Cherry, ale tą książkę czytam i mam nadzieję, że skończę ją w tym tygodniu, więc nie dopisuję jej jako mój punkt na TBR - po prostu ewentualnie ją dokończę podczas maratonu i wtedy w podsumowaniu doliczę te kilka stron.

Lekarstwem na mojego kaca książkowego okazał się powrót do "Harry'ego Pottera", więc chciałabym podczas 7ReadUp'u przeczytać
4) "Więźnia Azkabanu" J.K. Rowling.

Poza tym, jeśli poszłoby mi dość dobrze i skończyłabym te 4 (5?) książek podczas pierwszych kilku dni, chciałabym zabrać się także za
5) "Dwór cierni i róż"  (bądź ACOTAR :P) Sarah J. Maas
oraz za
6) "Ekspozycję" Remigiusza Mroza
Te dwie ostatnie pozycje to książki, za które zabieram się od dawna i nie mogę się zmobilizować, więc może teraz mi się uda, ale to 3 pierwsze pozycje są moim bezwzględnym Must Read na ten tydzień.

Jeśli uda mi się dokończyć te obowiązkowe 3, mój stosik wyniesie 9 cm, więc główne wyzwanie (przeczytaj 7 cm) zostanie spełnione.
A jeśli uda mi się przeczytać wszystko co planuję, to mój stosik wyniesie 19 cm. Szał :P Szczerze mówiąc nie sądzę, żeby mi się udało. Gdybym była w formie czytelniczej, to czemu nie, ale miałam zbyt długi kryzys, żeby tak nagle wbić się w taki maraton. Jeśli przeczytam te 3 obowiązkowe książki, to i tak będę z siebie naprawdę zadowolona i pozbędę się wyrzutów sumienia, że trzy naprawdę dobre książki stoją takie napoczęte, niechciane, porzucone... ;)
Tak więc no. Trzymajcie się ciepło i czytajcie.
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz